Dla każdego miłośnika starych książek opowieści o odnalezionych rzadkich okazach, bibliofilskich ‘białych krukach”, gadżetach związanych z pisarzami czy pierwszymi wydaniami znanych dzieł to miód na serce. Kto z nas nie zapuszczał się na uliczne wyprzedaże, targi staroci czy antykwaryczne czyszczenie magazynów z tą nutką niepewności, dziecinnego marzenia o odnalezieniu naprawdę wartościowej, unikatowej pozycji, która stanie się ozdobą kolekcji i zwieńczeniem „wyprawy po złote runo”? Taka historia stał się udziałem 56-letniego czyściciela okien, mieszkańca Norwich w Wielkiej Brytanii, który, jak to zwykle bywa, zupełnie przypadkowo wszedł w posiadanie niezwykle cennych materiałów związanych z klasyką światowej powieści tj. „Alicją w krainie czarów”. Wraz z kolekcją starych butelek, które były pierwotnym celem jego zbierackiej wyprawy, odkupił bowiem tajemniczą blaszaną puszkę. Co w niej znalazł i jak zainwestowana suma 50 funtów zwróciła mu się wielokrotnie, przeczytacie w materiale serwisu booklips: http://booklips.pl/newsy/na-wyprzedazy-garazowej-znalazl-matryce-do-drukowania-pierwszej-edycji-alicji-w-krainie-czarow-sprzed-150-lat/

źródło: Hull Daily Mail, Wales Online