O tym, że książka może być znakomitym – i często jest – chętnie wybieranym pomysłem na prezent nie trzeba raczej nikogo przekonywać. Jednak pewnego dnia oprócz wyprawy do świata autorskiej kreacji otrzymana w prezencie książka może zaoferować nam coś jeszcze. Może bowiem stać się najbardziej wartościowym podarunkiem, jaki kiedykolwiek otrzymaliśmy w życiu i to w bardzo wymiernej, finansowej postaci. Zwłaszcza gdy jest to pierwsze wydanie przygód Harry’ego Pottera.

Rzadkie pierwsze wydanie przygód Harry’ego Pottera już w marcu tego roku może zostać sprzedawane za minimum 30 000 £ (ok. 150 000 zł). Już dziś, jeszcze przed rozpoczęciem licytacji, można być pewnym, że bibliofilskie, poszukiwane wydanie w twardej oprawie tytułu „Harry Potter i Kamień filozoficzny” autorstwa J.K. Rowling zostanie sprzedane za znacznie wyższą niż wspomniana cena wywoławcza kwotę. Książka ma szansę trafić do rąk zamożnego kolekcjonera po tym, jak spędziła niemal ćwierć wieku, kurząc się na półce emerytowanego urzędnika brytyjskiej służby cywilnej. Obecny właściciel prawdopodobnie wzbogaci się dzięki wylicytowanej publikacji jednego z pierwszych w ogóle wydanych egzemplarzy książki J.K. Rowling, którą otrzymał w prezencie dla swoich dzieci w 1997 roku.


Charles Hanson prezentuje egzemplarz, który ma trafić w marcu 2021 na licytację z ceną wywoławczą 30 000£ (zdjęcie: materiały domu aukcyjnego Hansons).

Szczęśliwy posiadacz woluminu uznawanego za „świętego Graala” kolekcjonerów przyznał, że niemal przez cały czas, gdy książka była w jego posiadaniu, nie zdawał sobie sprawy z faktu, jak wielkiej wartości biały kruk przycupnął na półce jego domowej biblioteki. Jest to bowiem egzemplarz z pierwszego, ograniczonego nakładu książki w twardej oprawie (raptem 500 egz.), który niezbyt pewny sukcesu wydawca wypuścił w 1997 roku na rynek. Z całości nakładu większość, bo ok. 300 egz. nie trafiła do bezpośredniej sprzedaży, lecz zakupiły ją do swoich zbiorów biblioteki publiczne i szkolne w Wielkiej Brytanii. Robiły to nie tyle z wiary w sukces pierwszego tomu sagi o małym czarodzieju, ile raczej niejako „z rozdzielnika”. Jedynie ok. 200 egz. z tego wydania trafiło do normalnej sprzedaży w księgarniach (rynek sprzedaży w sieci dopiero raczkował). Licytowany przez dom aukcyjny Hansona egzemplarz jest w dobrym stanie, mimo, że jak wspomina właściciel, kiedyś jedno z jego dzieci nieomal upuściło go do wanny wypełnionej wodą, gdy podczas kąpieli oddawało się lekturze.

Książka była prezentem. Jak się okazuje, to najcenniejszy prezent, jaki kiedykolwiek otrzymaliśmy. – wspomina właściciel wystawianego do sprzedaży egzemplarza.

W 1997 r. mieszkaliśmy za granicą, pełniąc obowiązki w ramach służby dyplomatycznej Jej Królewskiej Mości. To nie była może druga strona świata, ale przebywając w kraju o tajemniczym języku i z niezbyt mocnymi historycznymi powiązaniami z Wielką Brytanią, moje dzieci miały niewielką możliwość znalezienia dla siebie książek w języku angielskim. Tak więc, kiedy ta książka pojawiła się u nas prosto z Yorkshire, był to rarytas i rzadka rzecz – powieść dla dzieci z intrygującą fabułą. Wciągnęła nas. Nasz syn miał wtedy siedem lat, a córka cztery. Czytaliśmy ten egzemplarz całą rodziną na wakacjach, po jednym rozdziale każdego wieczoru przed snem.

To był początek domowej minitradycji. Książki z serii o Harrym Potterze były zwykle publikowane tuż przed wakacjami, więc zazwyczaj przez kilka lat zabieraliśmy za każdym razem jedną ze sobą i wspólnie czytaliśmy. Oczywiście, dzieci wkrótce chciały same sobie czytać, a nasz egzemplarz „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego” w związku z tym nie tylko zwiedził z nami kawał świata, ale również został dogłębnie i wnikliwie przestudiowany.
Mogło to jednak skończyć się innego rodzaju przygodą, ponieważ nasze dzieci lubią czytać w wannie, a kiedy nasz syn usłyszał, że nasz egzemplarz jest egzemplarzem unikatowym z pierwszego wydania, powiedział, że cieszy się, że nigdy nie upuścił go do wody. Nie nabył tego zwyczaju od swojego taty, pośpiesznie dodam.

Jim Spencer, szef działu bibliotecznego firmy aukcyjnej Hansons, stwierdza:

Znalezienie kolejnego egzemplarza w twardej oprawie z 500 oryginalnie, pierwotnie wydanych jest naprawdę czymś wyjątkowym. Jestem zaszczycony, że mogę się tym zająć i podzielam podekscytowanie każdego potencjalnego oferenta. Otrzymuję setki e-maili i telefonów od pełnych nadziei właścicieli egzemplarzy Harry’ego Pottera na całym świecie, więc trochę trudno jest delikatnie zawieść większość z tych ludzi – ale sprawdzam każde zapytanie, odpowiadam każdemu, bo jest to czynność, która przypomina mi płukanie złota

Kiedy wiele lat temu ten egzemplarz został podarowany, nikt nie wiedział, że Harry Potter stanie się w światowym fenomenem. Kupujący nieświadomie nabył i podarował egzemplarz z pierwszej edycji, która miała być warta tysiące funtów kilkadziesiąt lat później. To cudowne dla tej rodziny. Do niedawna nie mieli pojęcia, że ich półka z książkami zawiera coś tak wyjątkowego.

Warto wspomnieć, że nie będzie to pierwsza licytacji egzemplarza tej pozycji pochodzącego z poszukiwanego przez kolekcjonerów, bibliofilskiego pierwszego wydania w twardej oprawie. W lipcu 2019 roku używany egzemplarz biblioteczny odkupiony przez właściciela ze stolika z książkami, które książnica wyprzedawała za symboliczną cenę 1£, sprzedano na aukcji za 28 500 £. Poniżej wideo z tej licytacji.

Czy tym razem uda się pobić ten wynik? Przekonamy się już niebawem, bo w marcu.

A może warto zerknąć na własne półki z książkami w poszukiwaniu cennego białego kruka, którego wartość docenią kolekcjonerzy? 😉

Opracowano na podstawie:

https://www.mirror.co.uk/news/uk-news/rare-first-edition-harry-potter-23388863?utm_source=linkCopy&utm_medium=social&utm_campaign=sharebar

https://www.ladbible.com/news/news-rare-first-edition-harry-potter-book-sold-for-60000-at-auction-20201013