Koniec roku to idealny czas na wytchnienie z książką w ręce. Pod choinką znajdujemy wtedy zwykle wiele pachnących świeżym drukiem prezentów. To także czas podsumowań minionego roku wydawniczego i planów na kolejny nadchodzący rok. Dobrze zatem wiedzieć, co dzieje się w branży. Gotowi? To zaczynamy.

  • Niedawno informowaliśmy was o współpracy Fundacji Wisławy Szymborskiej i marki modowej Medicine, przy tworzeniu kolekcji ubrań. Tym razem rzecz również o ubraniach, ale innego pisarza i w nieco innym kontekście. Wnuczka  Gabriela Garcíi Márqueza wybrała 400 ubrań z szafy swojego dziadka i postanowiła wystawić je na sprzedaż. Środki uzyskane tą drogą zasilą fundację opiekującą się dziećmi w potrzebie. Pisze o tym serwis lubimyczytac.pl

  • Kryptowaluty i literatura? Wydaje się, że trudno o bardziej odległe od siebie obszary. Okazuje się, że do niedawna miały one niemało ze sobą wspólnego. Pewien deweloper postanowił oprzeć marketing swojej nowej kryptowaluty na nazwisku najsłynniejszego pisarza fantasy, J.J.R. Tolkiena. Interweniowała fundacja imienia pisarza. Sprawę naświetlają bliżej autorzy portalu literackiego granice.pl

  • Kto z nas czytając „Lalkę” Prusa lub oglądając ekranizację tej powieści nie zżymał się na Izabelę Łęcką lekceważącą uczucie swego wielbiciela Stanisława Wokulskiego. Niedawno w internecie toczyła się  ożywiona dyskusja na temat, ile konkretnie kosztowało Wokulskiego to nietrafione uczucie do pięknej Izabeli. Ponoć aż jedną czwartą całego majątku, choć niektórzy kwestionują te sumę. O szczegółach wyliczeń przeczytacie na łamach onet.pl

  • Ciekawe inicjatywy związane z książką i czytelnictwem są coraz częściej podejmowane nie tylko w metropoliach czy dużych miastach naszego kraju. Można się z nimi zetknąć również w mniejszych miastach i całkiem niedużych, z perspektywy Warszawy, miejscowościach. Od niedawna interesującym muralem może pochwalić się Drawsko Pomorskie. Nie dość, że ma zachęcać do czytania, to jeszcze jest… ekologiczny, o czym z dumą donosi Urząd miasta na swoich stronach internetowych.

  • Aż 140 milionów złotych może być warta najcenniejsza książka w Polsce. To jedyny w kraju i unikatowy w Europie egzemplarz biblii Gutenberga, tzw. Wulgaty. Do dzisiaj przetrwało 49 biblii Gutenberga, ale tylko 21 z nich jest kompletnych. Jeden ze szczególnie dobrze zachowanych egzemplarzy znajduje się w Polsce. Tak zwana  Biblia pelplińska to „jeden z najcenniejszych skarbów kultury w Polsce” i zarazem najbardziej wartościowa publikacja drukowana pozostająca w krajowych zbiorach, może poszczycić się również bardzo ciekawą historią, o czym informują książki.wp.pl

 

W tym numerze Librokalejdoskopu to już wszystko.

Do przeczytania  w nowym, 2022, roku! 🙂